Podziel się wrażeniami!
A 450. To ciekawostka. Bylem wczorej na weekendzie i zrobiłem w poludnie zdjęcia osób siedzących na werandzie domku kempigowego.
Po otwarciu zdjęć na kompie okazało się, że dostałem potworne szumy, wręcz niezjadliwe osoby siedzące w cieniu . Szumów nie dało się w ARW zmniejszyć.
Warunki: ISO 200, DRO Lv4, przysłona 8 czas 1/80. Redukcja szumow wysokich ISO wyłączona. Strefa twórcza standard. Pomiar światła wielokunktowy.
Redukcja szumów długiego czasu naświetlania również wyłączona.
Dlaczego włączyłem DRO ? Domek był w cieniu, jednak przednia ścianka werandy była dobrze nasłoneczniona i na zdjęciu fragmenty tej ścianki były "prześwietlone".
Czy nieprawidłowo użyte DRO może dawać takie efekty ?
Po fakcie przypomniałem sobie o HDR. Bardzo żałuję, że tego nie wypróbowałem.
W sobotę w mieszkaniu robilem proby ISO 12800. Szumy były, ale jeszcze zjadliwe.
Doszedlem do wniosku, że na ISO 3200 zdjęcia będą bez zarzutu.
Bronek
Ja cyfrę robię od 12 miesięcy. Kiedyś bylem dobry w czarno-bialej, bo mialem w pracy dobrego nauczyciela. Który nauczył mnie wywolywania filmów 6x6 przez 2 godziny.
Cyfra to zupelnie co innego. i jeszcze kolor ze swoimi niuansami jak balans bieli , nasycenie etc. Jeszcze rozpiętość tonalna. Nie wiem,czy 12 miesięcy to dużo. Pewnie taki sam amator.
Wracając do tematu, w kółko wychodza jakieś niuanse. A450 lepiej robi od 230.
Trzeba mieć w głowie kompa, na dodatek znać aparat i cyfrę jak 4 palce, żeby zawsze wszystko poustawiać. Nie zawsze się udaje.
Program photoshop i cameraRAW nie jest dla amatrów. Czyli zawodowcom też sie nie udaje.
Moim celem jest osiągnięcie jakichś wyników, bez robienia habilitacji.
Dodatkową trudnoscią jest sama ocena zdjęcia na ekranie. Mój fotograf (od odbitek)
mówi, że można dużo popsuć. Ja mam tendencję do rozjaśniania zdjęć.
Dziś na plener w Jachrance nie miałem czasu (robota), nastepnym razem spotkam się z kolegmi z forum. Nie jestem jeszcze w klubie. Ale będę.
Bronek
kasiakaaz napisał(a):
Bronku, obecnie bawię się tylko RAWami - piszę "bawię się", bo jestem totalnym amatorem, a fotografia to tylko (a może aż) moja pasja. Problem w tym, że zaczęłam zastanawiać się, czy czasami nie spróbować tak podrasować ustawień w aparacie (RAW+JPEG), aby od razu wypluwał mi satysfakcjonujące mnie JPGi. Może się to przydać w przypadku zdjęć, na których mniej mi zależy, choć takie z reguły wywalam do kosza
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniłem aparat z Sony A500 na A77 i zgłupiałem iso 200 i takie szumy że się załamałem no i trafiłem na ten post zmieniłem DRO na OFF i znikły szumy jest w tym aparacie regulacja DRO teraz muszę się pobawić i wyczaić który byłby optymalny . Tak więc chciałem potwierdzić i podziękować za ten post